Translate

sobota, 11 marca 2017

O nowym sezonie

W zeszłym roku sezon zaczęłam od porządków. W tym jest inaczej....naszą przygodę zaczynamy od relaksu i kawy :).

coffee in garden

W zeszłym tygodniu było tak pięknie i ciepło, że nie sposób było odmówić sobie czasu na tarasie w słoneczku, dobrym towarzystwie i ulubionym napoju. Cóż na porządki jeszcze przyjdzie czas....a zabawy zapowiada się sporo :). Trzeba zrobić porządek na warzywniku, wyczyścić stare doniczki, którymi na jesieni nie zdążyłam się zająć.



O jeden przebiśnieg....no tak przebiśniegi u nas tylko w pojedynkę.


Obciąć milion bylin, miskantów, zająć się krzewami.....



aaaa......wdech i wydech...i łyk kawy.....tak, tak mogę zaczynać sezon i oby jak najwięcej takich chwil w nim było :)



Miłego dnia :)!