Translate

poniedziałek, 7 marca 2016

O porządkach, o życiu i o obfitości

"W świecie, gdzie życie tak naturalnie łączy się z życiem, gdzie kwiat nawet w powiewie wiatru łączy się z innymi kwiatami, gdzie łabędź zna wszystkie łabędzie, tylko ludzie budują sobie samotność." - Antoine de Saint-Exupery
krokusy

Niesamowita jest perspektywa; patrząc przez okno widać, że życie powoli się budzi. Po wyjściu na zewnątrz ten sam obrazek zyskuję w doznaniach: rozchodnik już wypuścił liście, krzewy mają już pąki.
rozchodnik
paki
Ale dopiero, gdy człowiek "zanurzy ręce" w ogrodzie widzi, że życie rozbudziło się w o wiele większym stopniu niż przypuszczał!Małe pajączki przemykają między wschodzącymi tulipanami. Dżdżownice umykają przed sekatorem tnącym byliny. Biedronki wygrzewają się na zeszłorocznych liściach....

biedronka
Bardzo lubię patrzeć na "zabałaganioną rabatę", gdy wiem, że zaraz wszystko co zbędne trafi na kompost, a bohaterka będzie gotowa na nowy sezon.


fiolek

I jest: cudowny widok, kiedy rabata jest już uporządkowana. Byliny przycięte, trawa dostała nową fryzurkę "na jeżyka" (najmodniejsza fryzura obecnego sezonu dla traw ;))laweczka
trawa
Wszystko to daje nam obietnice ciepła, słońca, obfitości...jednym słowem lata :)

krwawnik-lato
Miłego dnia!


2 komentarze:

  1. Masz rację, wiosenny bałagan ma swój urok, zwłaszcza gdy się pomyśli o tym jak to będzie wyglądało zaledwie kilka tygodni później. U nas też polowe prace rozpoczęte, tylko w nieco innej skali: wycinka zwalonych po zimie drzew, uporządkowanie pozostawionych na jesieni gałęzi, dosadzenie drzewek, które "coś" zjadło... A po pracy wielkie, ciepłe ognisko na którym powoli grzeje się kociołek... jednym słowem WIOSNA, zaczęło się!
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M. czy to nie esencja życia? Praca dająca satysfakcję, a potem cudowny posiłek wśród najbliższych :). Przyroda ma to do siebie, że cały czas pokazuję nam gdzie leży nasze szczęście :)

      Usuń