Translate

poniedziałek, 30 maja 2016

Kwiaty na taras


Post piszę z opóźnieniem, bo od tygodnia mamy już nowe kwiaty na tarasie. Przy okazji sadzenia zrobiliśmy porządne mycie płytek.


Dużo wyszło nam doniczek i wszystkie trzeba było przenieść na czas porządków. Choć muszę powiedzieć, że nawet w takiej tymczasowej aranżacji miały swój urok :)


A tu efekt końcowy: pelargonie...


Skrzynia z kotem też nieźle się prezentuje:


A tu....bij-zabij; nie mam pojęcia jak nazywa się ten kwiatek. Choć specjalnie starałam się zapamiętać nazwę, gdy go kupowałam.... może ktoś mi powie-napisze w komentarzu :)?


Przed domem niezawodne lobelie :)....wydaję się, że dużo roślin, ale...to nie wszystko ;). No taaak, a tak miałam się pilnować w tym roku i nie przesadzać. 


Miłego dnia :)!

poniedziałek, 23 maja 2016

Cudowny weekend

Od dobrych paru lat myślałam o epimedium. Bardzo podoba mi się taki dywanik z tej roślinki. Ale jakoś zawsze odkładałam realizację tego zamierzenia. Nie byłam chyba przekonana, co do miejsca, które przeznaczyłam na nią. Aż do teraz :). Wraz z przemianą miejsca z poidełkiem, wiedziałam, że to idealne miejsce na mój mini dywan z epimedium. I nareszcie jest w naszym ogrodzie. Zobaczymy, jak się tu rozgości.


A tymczasem żywopłot z buka obudził się już na dobre i jego świeże przyrosty i listki cieszą oko :)


Czy u Was też weekend był tak cudowny? U nas był; dużo zrobiliśmy na ogrodzie, a w niedziele mąż zrobił najwspanialszą pizze z grilla pod słońcem :). Jest lepsza od każdej pizzy jaką kiedykolwiek jadłam! 


Taaaak....ktoś chciał zwędzić ostatni kawałek...


Miłego dnia :)!

czwartek, 19 maja 2016

O ptaszkach, warzywniku i innych takich...

Nasz ganek zajęły ptaki....wszelkiego rodzaju :). Mamy pięć młodych ptaszków, dokarmianych często przez zapracowanych rodziców (jeszcze się nie zdecydowałam, co mam sądzić na temat tego, że są dokarmiane dżdżowniczkami...moimi kochanymi dżdżowniczkami)


A oprócz gniazda, z którego młode ptaszki wyfruną szybciej niż nam się to zdaje (zostawiwszy na naszym ganku pare niespodzianek do posprzątania ;)), przybył nam jeszcze jeden ptaszek:



Dziś był dzień warzywnika. Doczekały się posadzenia pomidory, dynie, cukinie i fasolka. Dosiałam też nasturcje, żeby było kolorowo. Wszystko pięknie już rośnie; są już pierwsze rzodkiewki, pole sałatowe za chwilę będzie można ciąć do sałatek.





A tutaj szałwia, która zaczyna pięknie kwitnąć:

kwiaty-szałwi

i tamaryszek:


Miłego wieczoru :)!

czwartek, 12 maja 2016

Do lata....

Do lata, do lata, do lata piechotą będę szłaaaa :). Czy ktoś jeszcze pamięta tą piosenkę? Wczoraj cały dzień chodziła mi po głowie. Piękna pogoda, cudowny ogród :). Teraz chwila wypoczynku od pracy w ogrodzie, choć już zamówiłam kolejne roślinki i czekam, aż przyjdą i będzie można je posadzić :). Tymczasem cieszmy się :)

mirror-in-garden



A tu powstaje kolejny domek dla owadów z tego co znajdzie się pod ręką...czuję się jak deweloper owadzi :D


Miłego dnia wszystkim :)!

poniedziałek, 9 maja 2016

Pokrzywa, melisa, mięta...

herbata z pokrzywy


Wytworzył się u mnie zwyczaj spacerów po ogrodzie z kawą i kotami :). Jak powiem kotom "idziemy na kawę?", to od razu siedzą przy drzwiach balkonowych i się cieszą. Ale, mam jeszcze jeden zwyczaj; gdy zaczyna się maj i można zrywać świeże zioła bardzo lubię robić z nich herbatę.
Oczywiście można robić samą mięte, pokrzywę, czy melisę. Natomiast najlepiej smakuje mieszanka tych wszystkich ziół, do tego nagietek i cudowny napar gotowy :)



Gdy herbatka się parzy możemy poszukać kota ;)


Przy okazji zaczęłam suszyć już zioła na jesień i zimę :)



Miłego dnia :)!


piątek, 6 maja 2016

Po prostu...tulipany

Chyba najbardziej z wszystkich cebulowych lubię tulipany. Lubię jak jest ich całe mnóstwo :). 

Białe liliokształtne to moi faworyci, a wśród nich białe z domieszką różu. Najbardziej chyba cieszy, jak zaczynają się mnożyć i jest ich więcej niż w poprzednich latach :).


A tu kiedyś każda kępka była pojedynczym kwiatem. W tle widać jeszcze szafirki, które już ucięłam, ale baaardzo długo cieszyły :).

 

A ja już myślę, czy by nie dodać do naszej kolekcji kolejnego koloru...jest tyle pięknych odmian.
Wspaniałego weekendu :)!

wtorek, 3 maja 2016

Poidełko dla ptaków

W ogrodzie zawsze można coś nowego zrobić, wymyślić, dodać. To część zabawy :), a jeśli można to zrobić szybko i wykorzystać to co się już ma.... takie ogrodowe zabawy lubię najbardziej.
Bardzo chciałam mieć poidełko dla ptaków...stara doniczka, trochę farby do tego mąż, który podpowie sprytne rozwiązanie.... i gotowe :). Ciekawe, czy ptakom też się spodoba :)

poidło dla ptaków





A tymczasem przed domem tulipany wciąż zachwycają:



Miłego dnia :)!

poniedziałek, 2 maja 2016

O jeszcze kwietniowym spacerze

Straszyli nas brzydką pogodą, a tymczasem w weekend było ciepło i słonecznie. Bardzo się cieszę, że udało nam się znaleźć chwilę na spacer, bo jak już kiedyś pisałam, tereny do spacerów mamy cudowne. Miło przejść się wśród pól, starych sadów, lasem, by dotrzeć do wspaniałych widoków. No i przede wszystkim dobrze jest wyjść z własnego ogrodu, by nabrać dystansu i świeżego spojrzenia :). Zapraszam na spacer:








Miłego dnia :)!