A więc początek...ale czy napewno? Przecież pomysł zrodził się już dawno temu....kiedy w pogodne dni pracowałam w ogrodzie, a potem siadałam z herbatą na tarasie rozkoszując się widokiem, śpiewem ptaków i rezultatem własnej pracy.
Cudownie będzie móc podzielić się tymi chwilami.
Tak więc zapraszam :). Mam nadzieje, że miejsce room61 przyniesie nam wiele radości.
no początek zawsze musi być :*
OdpowiedzUsuńMusi musi, ale zawsze łatwiej jak jest ktoś kto wspiera ;)
UsuńPiękny początek, nie mogę doczekać się co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) mam nadzieję, że dalej też będzie dobrze ;)
Usuń